średni indeks glikemiczny - 56-69. wysoki indeks glikemiczny - 70 i więcej. W przypadku produktu takiego jak imbir korzeń indeks glikemiczny wynosi 15, czyli mamy do czynienia z niskim indeksem glikemicznym. W przypadku produktu takiego jak imbir mielony indeks glikemiczny wynosi 15, czyli mamy do czynienia z niskim indeksem glikemicznym. fot. mat. prasowe Czy kawa powoduje trądzik? Najczęstszym powodem występowania trądziku u osób dorosłych są problemy hormonalne, głównie zaburzona gospodarka androgenów – hormonów płciowych takich jak testosteron, dihydrotestosteron, androstenediol oraz estrogeny. Pojawianie się wykwitów nasila wszystko, co dodatkowo wpływa na rozregulowywanie się wydzielania tych hormonów. Czy kawa należy do tych substancji? Nieszczególnie. Istnieją wprawdzie badania dotyczące wzrost poziomu estrogenów u kobiet pijących powyżej dwóch filiżanek espresso dziennie. Jednak ich najnowsze wyniki prezentowane przez naukowców (opublikowane przez American Journal of Clinical Nutrition1 ) wskazują, że napar z ziaren kawowca wpływa w ten sposób prawie wyłącznie na organizmy Azjatek, a nie Europejek czy kobiet ciemnoskórych. Nic też nie wskazuje też na to, że kawa mogłaby stymulować lub osłabiać produkcję testosteronu, dihydrosterony czy andrestenediolu. Sama kofeina – substancja pobudzająca zawarta w kawie, może oczywiście powodować zwiększone pocenie się organizmu (które może wiązać się zapychaniem porów skóry). Stymuluje bowiem układ nerwowy, zwiększa ilość uderzeń krwi i podnosi ciśnienie. Aktywuje więc tym samy gruczoły potowe do wzmożonej pracy, jak przy wysiłku fizycznym. Z tego względu nie zaleca się picia kawy osobom, które już cierpią na nadpotliwość i wydzielają dużo sebum na twarzy. Osobom z cerą trądzikową odradza się również picie zbyt mocnej kawy za jednym zamachem (np. potrójnego espresso) i przekraczanie bezpiecznej codziennej dawki kofeiny, która liczy 400 mg. Zawsze można sięgnąć też po kawy bezkofeinowe – niekoniecznie muszą to być napoje zbożowe. Mogą to być kawy dekofeinizowane (czyli pochodzące z ziaren kawowca, pozbawione kofeiny w procesie produkcyjnym). Naukowcy są też zgodni co do tego, że rodzaj pitej przez nas kawy może wpływać na trądzik. Dlaczego? To kwestia dodatków. Jeśli rezygnujemy z czarnej kawy na rzecz kawy z syropami smakowymi, bitą śmietaną, mlekiem i innymi „polepszaczami smaku” możemy spodziewać się zwiększenia stanów zapalnych. Kawa z mlekiem lub śmietanką a trądzik Kawy takie jak latte, cappuccino, mocha czy frappe tradycyjnie zawierają tłuste mleko krowie (bariści zalecają mleko 3,2%). Wiele osób dodaje do napojów kawowych również słodką śmietankę 30% lub bitą śmietanę. Taka ilość tłuszczy zwierzęcych nie jest jednak korzystna dla skóry trądzikowej. Badania nad przebiegiem procesu metabolicznego człowieka pokazują, że: produkty mleczne wpływają na nasilenie się produkcji łoju – co sprzyja przetłuszczaniu się cery, zapychaniu się porów skóry i tworzeniu wykwitów; mleko i jego pochodne zwiększją poziom insuliny w organizmie – jej podwyższony poziom również wpływa na pobudzenie produkcji sebum oraz na zwiększenie syntezy androgenów. Nabiał pochodzenia krowiego może wzmagać trądzik również u osób z nietolerancją laktozy. Picie mleka przy zaburzeniach przyswajania laktozy powoduje nasilanie się stanów zapalnych skóry. Szacuje się, że blisko 70% dorosłych na świecie może w pewnym stopniu wykazywać nietolerancję tego składnika mleka. W Polsce dolegliwość może dotyczyć ok. 25-20% dorosłej populacji2. U niektórych ludzi skutki niepoprawnego trawienia laktozy są na tyle małe, że nie wiedzą oni nawet, iż mają zaburzenia jej przyswajania. Słodzone kawy i syropy smakowe a trądzik Dla osób cierpiących na trądzik istotny jest indeks glikemiczny (IG) spożywanych produktów, a cukier znacząco go podnosi. Im wyższy indeks glikemiczny, tym wyższe skoki produkcji insuliny. Wysoki poziom insuliny pobudza produkcję łoju przez skórę (co nasila zatykanie porów i świecenie się twarzy) oraz zwiększa produkcję hormonów płciowych, które zwiększają występowanie zmian skórnych. Dlatego też odradza się dodawanie do kawy nie tylko cukru, ale również syropów smakowych na jego bazie. Syropy smakowe mogą szkodzi cerze nawet bardziej niż zwykły biały cukier. Zawierają bowiem dodatki takie jak sztuczne barwniki i substancje zapachowe. Mają one dodatkowo zwiększać wizualną i smakową atrakcyjność napoju. Mogą jednak uczulać niektóre osoby, tym samym nasilając obecne stany zapalne i powodując pokrzywkę, świąd i wysypkę. Jaką kawę pić, by uniknąć pojawienia się wyprysków? Dla osób zmagających się z trądzikiem najbezpieczniejsze jest picie zwykłego aromatycznego espresso. Kawa bez dodatków takich jak cukier, syropy smakowe czy mleko nadal może być pyszna, jeśli przyrządzimy ją umiejętnie z dobrych, świeżo zmielonych ziaren. Warto wykorzystać do przygotowywania kawy ekspres automatyczny z dobrym młynkiem (np. De’Longhi Magnifica, Autentica lub Eletta). Pomoże uzyskać najlepsze efekty parzenia. Korzystając z ekspresu można wypróbowywać także mieszanki o różnych nutach aromatycznych (nie są to kawy aromatyzowane) np. owocowych, orzechowych, kwiatowych czy czekoladowych. Bez mleka są one lepiej wyczuwalne. Jeśli nie przepada się za czarną kawą, można także zrezygnować z krowiego mleka na rzecz mleka roślinnego. Roślinne napoje mleczne występują w wielu rodzajach, co pomaga urozmaicić serwowane kawy. Można wykorzystać np. mleko kokosowe, mleko z nerkowców, mleko z orzechów laskowych, mleko z migdałów, mleko sojowe, mleko owsiane, mleko ryżowe, a nawet mleko z konopi. Takie napoje roślinne można wykożystać nie tylko do zabielania czarnej kawy, ale również do przyrządzania kaw typowo mlecznych, wymagających mlecznej pianki. Ekspresy do kawy De’Longhi z systemem mlecznym LatteCrema z karafką (np. modele Dinamica, Authentica, Eletta) skutecznie ubiją nawet mleko roślinne. A jeśli jesteśmy miłośnikami smakowej kawy – lepiej przygotowywać ją samemu na bazie espresso z ekspresu automatycznego i owoców (lub pulpy owocowej) niż kupować sieciówkowe kawy z dodatkiem syropów. 1 Materiał powstał z udziałem marki Delonghi
Indeks glikemiczny jest miarą tego, jak szybko lub wolno węglowodany rozkładają się do glukozy. Wskaźnik ten jest mierzony w 100-punktowej skali. W związku z tym produkt bez węglowodanów będzie miał IG równy 0 jednostek. A maksymalną wartość IG otrzyma produkt z dużą ilością węglowodanów w swoim składzie.
Kawa to jeden z najpopularniejszych napojów wśród Polaków. Aż 80% naszych rodaków deklaruje, że nie wyobraża sobie poranka bez pysznej i pachnącej kawy. Choć nie każdy o tym wie, umiarkowane i rozsądne spożywanie tego napoju może przynieść wiele korzyści zdrowotnych. W wyjątkowych przypadkach, z powodu problemów zdrowotnych zaleca się ograniczenie jej przyjmowania lub zupełną rezygnację z picia tego napoju. Osobom, które z różnych powodów nie mogą spożywać tradycyjnego napoju z zawartością kofeiny czarnej zaleca się kawę zbożową. O tym jakie właściwości zdrowotne ma kawa Inka i jakie są jej rodzaje, jak ją przygotować przeczytasz niżej. Czym jest kawa zbożowa Inka To naturalny napój przygotowywany z prażonych nasion wybranych zbóż, najczęściej jest to żyto, jęczmień, orkisz, pszenica. Producenci często urozmaicają smak napoju o różnego rodzaju dodatki takie jak: przyprawy korzenne, cykoria, burak cukrowy. Produkty tego typu nie zawierają konserwantów oraz barwników, dodatkowo, coraz częściej wzbogaca się je o witaminy i minerały, mające pozytywny wpływ na zdrowie człowieka. W Polsce najczęściej sprzedawana jest zbożowa kawa Inka typu instant, czyli inaczej rozpuszczalna, niemniej jednak w sklepach można znaleźć propozycje produktu zaparzanego jak herbata – aromatycznych torebkach. Produkt można spożywać zarówno na ciepło jak i na zimno. Napój z mlekiem i lodem jest doskonałym napojem chłodzącym w gorące letnie dni. Właściwości zdrowotne – zalety Nie każdy o tym wie, że bezkofeinowy napój kawowy ma niezwykle korzystny wpływ na zdrowie. Zawiera cenny dla organizmu błonnik, białko, węglowodany, a co najważniejsze nie zawiera tłuszczu (w niektórych jej rodzajach znajdują się znikome ilości ok. 0,1 – 0,3g na 100g produktu). Spożywanie Inki przynosi następujące korzyści dla organizmu: zmniejsza poziom cholesterolu i glukozy we krwi, wspomaga wydalanie kwasów żółciowych, poprawia perystaltykę jelit, chroni organizm przed powstawaniem nowotworów, zwiększa uczucie sytości – 100g produktu, bez dodatku mleka zawiera od 5 do 50 kcl, zwiększa aktywność mikroflory jelitowej, wspomaga prawidłową pracę nerek, wspomaga pracę układu nerwowego i odpornościowego, działa korzystnie na kości i zęby. Wady Łagodne działanie kawy zbożowej sprawia, że mogą ją pić dzieci i kobiety w ciąży, nie można jednak przesadzać i pić napój z umiarem. Kawa Inka podobnie jak palona kawa jest źródłem szkodliwego akryloamidu, którego nie powinno być w diecie zbyt dużo, badania dowodzą, że jest on rakotwórczy – Przestrzega Ewa Ceborska-Scheiterbauer. Kawa zbożowa ma również bogaty indeks glikemiczny. Po jej wypiciu bardzo szybko wzrasta stężenie glukozy we krwi, z tego powodu nie jest polecana osobom chorym na cukrzycę z insulinopornością, dodatkowo nie jest dobrym rozwiązaniem dla osób chorujących na celiakię lub zmagającym się z nietolerancją glutenu (oprócz wersji bezglutenowej). Jak się okazuje, kawa zbożowa jest napojem zdrowym i niezwykle wartościowym odżywczo, ma jednak swoje wady o których warto wiedzieć. Osoby narażone na szkodliwe działanie napoju powinny dostosować rodzaj kawy do swoich preferencji i bardziej zatroszczyć się o własne zdrowie. Jak przygotować kawę inkę Zbożową kawę możemy zalać wrzątkiem, gorącą wodą lub gotować na wolnym ogniu. Druga metoda pozwala na wydobycie z napoju głębszego aromatu i bogatszego smaku. Napój może być spożywany zarówno na gorąco jak i zimno z mlekiem i kostkami lodu. Orzeźwiająca Ice Coffee to doskonała propozycja na letnie upalne dni, zarówno dla osób dorosłych jak i dzieci. Kawa zbożowa dla osób na diecie Z przeprowadzonych badań wynika, że napój zbożowy pozytywnie wpływa na procesy trawienne. Stymuluje pracę jelit, zapobiega powstawania złogów, które wywołują nieprzyjemne dolegliwości. Picie napoju zbożowego wywołuje uczucie sytości, dzięki czemu doskonale sprawdza się podczas odchudzania, ważne jest aby pić go bez dodatku mleka. Jak się okazuje produkt jest zdecydowanym hitem w środowisku osób ceniących sobie zdrowe odżywianie i chcących zrzucić kilka zbędnych kilogramów, kilka z nich deklarowało zdecydowaną poprawę procesów metabolicznych dzięki czemu niegdyś nieosiągalna utrata wagi stała się barierą zdecydowanie do przejścia. Napój idealny dla kobiet w ciąży Korzystne działanie zdrowotne Inki sprawia, że jest godnym zastępnikiem tradycyjnego napoju kofeinowego. Wybierają go najczęściej kobiety w ciąży, co więcej są zachwycone wpływem napoju na stan ich samopoczucia i zdrowia. Wersję bezkofeinową mogą pić dzieci, co jest świadectwem, że jest ona całkowicie nieszkodliwa i bezpieczna dla organizmu kobiety będącej w ciąży. Jeżeli więc zastanawiacie się czy z punktu widzenia medycznego picie kawy bezkofeinowej w ciąży jest dozwolone i nie zaszkodzi dziecku odpowiedź jest oczywista. Rodzaje kawy Inki Wzbogacona Chcąc pomóc osobom odchudzającym się, Inka wprowadziła na rynek wyjątkowe produktyy zbożowe wzbogacone w dodatkową zawartość błonnika, wapnia czy kawa inka z magnezem. Wersja Błonnik czerpie składnik z cykorii. Produkt zawiera inulinę – rozpuszczalny błonnik, który po wymieszaniu z wodą zmienia się w substancję mającą postać galarety w skutek czego dłużej czujemy się syci. Smakowa Doskonałym wariantem dla osób lubiących słodycze jest Inka Smakowa. Producent oferuje wersje smakowe takie jak np: czekoladowa, karmelowa lub z mlekiem. Szczególnym hitem wśród najmłodszych zwolenników bezkofeinowej kawy jest wersja z mlekiem. Bio To wyjątkowy rodzaj napoju, polecany przez producenta. Charakteryzuje się zawartością składników pochodzących z ekologicznych upraw. Potwierdzeniem zawartości składników są certyfikaty. Szczególnie intrygującym i budzącym zainteresowanie rodzajem inki zbożowej jest Bio z figami. Wersja ta posiada oryginalny smak, którego nie porównasz do innych typów napoju. Szczególnie ceniona jest kawa Inka Bio z cykorii która jest niskokaloryczna i posiada korzystny wpływ na organizm. Orkiszowa Produkt wykonany w stu procentach z czystego i nie poddawanego chemicznym zabiegom zboża. Idealny dla osób szczególnie ceniących sobie zdrowe odżywianie i aktywny tryb życia. Orkisz to bogate źródło żelaza, selenu, miedzi i cynku. Ponadto dostarcza organizmowi odpowiedniej ilości białka oraz witaminy B i E. Bezglutenowa Propozycja wywołująca dyskusje – przecież w każdym zbożu jest gluten. Producent oferuje wariant doskonały dla osób, których organizm nie przyswaja glutenu. Usunięcie go z kawy zbożowej nie jest łatwe, Inka dba o Twoje zdrowie oferując produkty odpowiednie dla każdego. Wersja bezglutenowa potwierdzona jest certyfikatami Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. Kawa Inka to doskonała alternatywa dla tradycyjnego napoju kofeinowego. Zawiera korzystne dla organizmu składniki, dzięki czemu produkt jest w pełni bezpieczny dla dzieci i kobiet w ciąży. Atrakcyjna cena i powszechna dostępność produktów Inka powinna zachęcać do ich kupna. Producent oferuje wiele wariantów, dzięki czemu spośród nich z pewnością wybierzesz typ odpowiedni dla siebie. Indeks glikemiczny (IG) laktozy wynosi 46. Laktoza a cukrzyca. Glikemię najszybciej podnosi laktoza pochodząca z mleka, jogurtów i kefirów, w szczególności niskotłuszczowych, a najwolniej ta, którą dostarczamy naszemu organizmowi wraz z pełnotłustymi serami twarogowymi i żółtymi. Kontynuując tematykę insulinooporności, w tym wpisie postanowiłam poruszyć temat właściwej diety. Jej podstawą jest uwzględnienie wartości indeksu i ładunku glikemicznego produktów i potraw. W poprzednim wpisie wyjaśniłam na czym polega insulinooporność, natomiast teraz zajmiemy się walką z tym ustrojstwem. Zapraszam do lektury! Osoba, która słyszy diagnozę „insulinooporność” albo „cukrzyca” dostaje również zalecenie: proszę stosować dietę o niskim indeksie glikemicznym. Ale co to znaczy? Z doświadczenia wiem, że wielu pacjentom niewiele to mówi. Wchodzisz w google i dowiadujesz się, że nie wolno bananów, winogron, słodyczy… za chwilę okazuje się, że niewiele Ci zostaje do jedzenia. Zwłaszcza jeśli Twoja dieta opierała się o dżemy, miody, białe bułki, jasny makaron, ziemniaki czy była po prostu tradycyjna, jest duża szansa że miała wysoki indeks i ładunek glikemiczny. Większość z nas słyszała pojęcie indeks glikemiczny, modny były diety oparte o ten wskaźnik. Postanowiłam poruszyć ten temat, aby rozwiać większość wątpliwości. Z tego wpisu dowiesz się: co to jest indeks i ładunek glikemicznyczym się różniąjak je rozumiećjakie mają zastosowanie w Twojej diecieile wolność i elastyczności uzyskasz właściwie je rozumiejącjakie są korzyści z diety o niskim indeksie glikemicznym Co to jest indeks glikemiczny? Zapewne większość z Was spotkała się z podziałem wartości indeksu glikemicznego: niski poniżej 55średni 56-69wysoki – powyżej 70 Indeks glikemiczny to wskaźnik, który obrazuje nam „zachowanie” glikemii (czyli stężenia cukru we krwi) porcji produktu zawierającej 50 g węglowodanów przyswajalnych. Porównujemy to do wybryków glikemii po wypiciu roztworu zawierającego 50 g glukozy. Lub odpowiedniej porcji białego pieczywa (tak, pszenny chlebuś potrafi również zawojować, o czym zaraz się przekonacie). Dlaczego wybryków? Bo poziom glukozy we krwi po spożyciu słodkiego roztworu rośnie szybko i równi szybko spada. Jak wiemy, indeks glikemiczny pokazuje nam jak zachowuje się 50 g węglowodanów z badanego produktu w porównaniu do 50 g glukozy. Czy szaleje bardzo, czy jest w miarę grzeczny. Zrobi nam bajzel w glikemii czy nie? Dlaczego nasz organizm nie lubi kiedy stężenie glukozy we krwi jest nieteges? Ponieważ wysoki poziom cukru, tzw hiperglikemia poposiłkowa może nam zaszkodzić. Mogą zadziać się bardzo złe rzeczy. Oto niektóre z nich: uszkodzenia mikronaczyniowe (aktywacja kinazy białkowej C, daruję Wam szczegóły biochemiczne)glikacja krwinek czerwonych – stają się one sztywne i ich przepływ przez włośniczki (takie maluteńkie naczynia krwionośne) jest utrudniony. A wiecie, że krwinki czerwone odpowiadają za transport tlenu… i to bardzo wpływa na nasze się zmiany miażdżycowe (przez lipotoksyczność)większe ryzyko śmierci z powodu choroby niedokrwiennej serca (zawał) i ogólnie chorób układu krążenia [1]może doprowadzić do ślepoty i uszkodzenia nerek [3] Stan zapalny obecny przy cukrzycy i insulinooporności sprzyja powstawaniu zmian miażdżycowych – naczynia krwionośne przestają być „drożne” Jeśli nie podobają Ci się powyższe, czytaj dalej. Takie gwałtowne skoki i spadki gluzkowy we krwi będą również zaburzać koncentrację, stąd dieta z niskim indeksem/ładunkiem glikemicznym polecana jest również dla osób pracujących umysłowo. Z resztą to podstawą tzw. diety mind (ale o tym innym razem). Co się dzieje kiedy spożyjesz posiłek o wysokim indeksie glikemicznym? Poziom glukozy we krwi wzrośnie bardzo szybko. Jak wcześniej wspomniałam, nasz organizm zazwyczaj uważa, że to jest nieteges. Ratując nerki, serducho i naczynia krwionośny posyła większe porcje insuliny, aby obniżyły poziom glukozy. No ale wiecie – ileż można. Jeśli sytuacja powtarza się nagminnie, trzustka nie wyrabia. Przemęczone komórki obumierają i rozwija się cukrzyca typu 2. No dobra, po produkcie o wysokim IG poziom cukru szybko rośnie i szybko spada. Ze względu na fakt, że spadek jest gwałtowny, czujesz głód. Ale nie taki delikatny. Możesz czuć, że po prostu chce Ci ŻREĆ albo „organizm domaga się czegoś słodkiego”. No na upartego domaga, bo masz zjazd. Ale gdy sięgniesz po coś słodkiego (cola, sok, słodycze itp.) sytuacja znowu się powtórzy – nie dość, że jesz za często, to większe porcje (bo odczuwanie głodu jest wyższe). Indeks i ładunek glikemiczny posiłków wpływają na odczuwanie sytości, skłonność do podjadania i nasilenie apetytu odczuwanego w kolejnych posiłkach Odwróćmy sytuację Kiedy sięgniesz po produkt o niskim indeksie glikemicznym (taki, co ma grzeczne, taktowane węglowodany) poziom cukru będzie wzrastał powoli i również powoli spadał. Dla Ciebie to oznacza większe uczucie sytości. Łatwiej też uniknąć podjadania a głód pojawia się powoli i jest mniej intensywny. Z tego powodu dieta o niskim indeksie glikemicznym polecana jest osobom z isnulinoopornością, cukrzycą typu 2 i 1 oraz z chorobami układu krążenia. Dzięki temu w organizmie rzadziej występują stany zapalne. Inne korzyści, które wynikają z takiej diety to: mniejsze wyrzuty insuliny (a jak nie podjadasz to rzadsze!), w efekcie przyjmujesz mnie kalorii. A kiedy nie przyjmujesz nadmiaru energii, Twoje komórki nie są przeżarte. Eliminujesz już 2 przyczyny insulinooporności. Masz szansę schudnąć, czuć się lepiej i uwrażliwić komórki na działanie tejże insuliny. I trzustka też się ucieszy, że nie musi się przepracowywać. Fajnie, nie? Jeszcze jedna uwaga. Wiem, że pacjenci to zapamiętują na długo: Wszystko co wkładasz do buzi, to posiłek Plaster wędliny, plaster sera „gryz” kiełbasy (przyznać się, kto podjada przy rozpakowaniu zakupów podjada ;)), 3 świderki makaronu, jabłko, marchewka, orzeszek, woda z sokiem, szklanka soku. Posłodzona herbata, kawa z mlekiem też. Generalnie wszystko, co nie jest wodą, herbatą lub kawą bez cukru i mleka czy zieloną sałatą – zaliczamy do kategorii: posiłek. Dlatego, że stymuluje trzustkę do produkcji insuliny. Takie rzeczy nasilają insulinooporność. Wszystko co wkładasz do buzi to posiłek. Plaster wędliny, sera, orzeszek, owoc. Uważaj przy rozpakowywaniu zakupów 🙂 Co wpływa na indeks glikemiczny? Okazuje się, że możemy mieć wpływ na wartość indeksu glikemicznego i przy odrobinie pomyślunku nieco go zmodyfikować na swoją korzyść. Oto, co jest ważne: Stopień rozdrobnienia pokarmu – im bardziej rozdrobnione, tym łatwiej strawne a więc węglowodany są dla nas bardziej dostępne. Enzymy nie muszą się tak natrudzić bo zostały wyręczone. Mniej czasu na trawienie to szybsze przyswajanie cukru. Dodatek kwasów organicznych (kiszonki, sok z cytryny, ocet jabłkowy, winny) – obniżają IG! Ale uwaga z kiszonkami, kiedy masz nadciśnienie – zawierają sporo soli, na którą trzeba wtedy uważać Obróbka termiczna – to czy rozgotujesz produkt, zwłaszcza węglowodanowy ma duże znaczenie. Skrobia w rozgotowanym makaronie trawi się szybciej, a zatem poziom cukru we krwi rośnie szybciej. I szybciej spada. Zawartość białka w produkcie –jego obecność zazwyczaj obniża indeks glikemiczny produktów, ponieważ spowalnia opróżnianie żołądka. Zawartość tłuszczu – mały dodatek oliwy/oleju rzepakowego czy orzechów będzie korzystne, gdyż spowalnia wchłanianie składników odżywczych. Jednak trzeba uważać na ilość. Podczas gdy posiłek jest zbyt tłusty, może dłużej zalegać w żołądku (np. 8-10 godzin). Z tego powodu dieta keto jest średnim pomysłem dla osób z IO, zwłaszcza gdy mają skłonność do hipoglikemi reaktywnej (spadku cukru we krwi na skutek nadmiernego wydzielania insuliny). Błonnik pokarmowy– wpływa korzystnie na obniżenie indeksu glikemicznego potraw, dlatego też polecane jest aby zacząć posiłek od warzyw (źródła błonnika). Spowalnia wchłanianie węglowodanów i o to nam chodzi – alby glukoza była uwalniana do krwi powoli i stopniowo, a jej poziom też będzie spadał powoli. Warunki przechowywania – niska temperatura (np. w lodówce) sprzyja retrogradacji skorbii, która zachowuje się wówczas jak… błonnik. IG posiłku schłodzonego spada. Można go odgrzać. Z tego powodu ziemniaki dobrze jest ugotować dzień wcześniej. Dzięki temu zabiegowi mogą zawierać prawie połowę mniej węglowodanów. Orzechy, ziarna, nasiona – obniżają indeks glikemiczny, ponieważ zawierają combo: błonnik, białko, tłuszcz. Używane z głową mogą bardzo pomóc (warto znać swoje porcje, ponieważ są bardzo kaloryczne) Jest jeszcze jedno ale. A nawet dwa. Indeks glikemiczny ma ograniczenia. Jest jeszcze jedno ale. A nawet dwa. Indeks glikemiczny ma ograniczenia. Indeks glikemiczny jest wskaźnikiem przydatnym, natomiast obarczony pewnymi ograniczeniami. Jakimi? Po pierwsze IG kiełbasy czy boczku wynosi 0. Czy to oznacza, że stanowią świetny elementy diety dla osób zmagającymi się z insulinoopornością i cukrzycą? No nie. Absolutnie. Ich indeks jet taki niski, bo… nie zawierają węglowodanów. Nie ma czego porównywać, ponieważ są to produkty białkowo-tłuszczowe. To tak, jakby porównać coś do niczego. Może stąd wziął się popularny pogląd, że śniadania białkowo-tłuszczowe są super – co jest sporym uproszczeniem. Nie polecam ich rutynowo, zwłaszcza u osób ze skłonnością do hipoglikemi reaktywnej. Tłuszcz (w dużych ilościach) opóźnia opróżnianie żołądka i faktycznie wzrost cukru we krwi 1-2h po takim posiłku będzie niski. Ale kiedy posiłek już opuści żołądek (pookoło 8-10 h) działa jak bomba z opóźnionym zapłonem. Po kebabie czy pizzy możesz zauważyć nieprawidłowości dopiero na drugi dzień. Mało tego. Nasycone kwasy tłuszczowe obecne w kiełbasach, izomery trans kwasów tłuszczowych obniżają insulinowrażliwość, co tylko pogłębia „focha” naszych komórek. Kiełbasy, parówki i inne tłuste przetwory mięsne nie są dobrym rozwiązaniem dla osób z insulinoopornością. Chociaż mają niski indeks i ładunek glikemiczny, dostarczają nasyconych kwasów tłuszczowych, które nasilają obawy insulinooporności. Wniosek jest taki, że indeks glikemiczny jest wiarygodny dla produktów typowo węglowodanowych (np. produktów zbożowych) oraz większości warzyw i owoców. Ale nie wszystkich…. Po drugie: indeks glikemiczny odnosi się do porcji produktu zawierającego 50 g węglowodanów przyswajalnych. A każdy produkt różni się udziałem węglowodanów w składzie… Czyli to, co widzicie w tabelach IG np. indeks glikemiczny arbuza=72 dotyczy porcji ważącej 600 g. A IG marchewki odnosi się do porcji ważącej 900 g czyli 20 marchewek. Zjesz tyle naraz? I wtedy wchodzi cały na biało: ŁADUNEK GLIKEMICZNY Ładunek glikemiczny pozwala nam określić, czy ta konkretna porcja produktu nabroi nam bardzo, średnio czy jest spoko. Wzór wygląda tak: ŁG= Indeks glikemiczny x ilość węglowodanów (w gramach)/100 Czyli dzielimy go na: niski 20 Czyli dla porcji 100 g arbuza, który składa się z wody zakładamy taki coś: ŁG= 50 *8/100 Ładunek glikemiczny wynosi =4 (czyli jest niski) Wniosek: jeśli zjesz trochę arbuza, poziom cukru nie powinien wzrosnąć gwałtownie. Jeszcze lepszy efekt uzyskasz, spożywając go ze źródłem białka (np. jogurtem naturalnym) i niewielką ilością tłuszczu (orzechy). Wg najnowszych badań (z 2021 roku) arbuz ma niski indeks glikemiczny (50). Do tej pory uważany był za produkt z wysokim IG (72). Być może wydaje Ci się to trudne i skomplikowane, ale daj sobie czas. Wszystko co nowe, wymaga zaznajomienia i oswojenia. Dla osób, które potrzebują wsparcia stworzyłam e-booka z przepisami na obiad o niskim Ładunku glikemicznym. E-book dostępny jest w moim sklepie internetowym. Dowiesz się z niego, jak bilansować posiłki, jak wkomponować różne zupy w swoje menu oraz najbardziej korzystne dla siebie składniki odżywcze. A wszystko policzone tak, aby zapewnić sytość i wspomóc walkę z insulinoopornością. Posiłki mogą być śmiało stosowane przez osoby zdrowe, ponieważ taki model diety polecany jest dla wszystkich. Zapisując się na listę oczekujących otrzymasz 3 przykładowe przepisy obiadowe odpowiednie dla insulinoopornych. Kliknij tutaj, aby się zapisać. Ładunek glikemiczny zobrazuje też inną rzecz Makaron razowy, który ma średni indeks glikemiczny (58) będzie miał ładunek glikemiczny proporcjonalny do spożytej porcji. Jeśli nagotujesz dużo makaronu (tak jak ja na studiach) czyli powiedzmy 200-300 g (2-3 szklanki), uzyskasz ładunek glikemiczny wynoszący 68! (zauważ, że wartość powyżej 20 uznawana jest za wysoką) Wniosek: zjadając za duże porcje, zawsze uzyskamy wysoki ładunek glikemiczny, choćby to były produkty powszechnie uważane za zdrowe (ciemny makaron, kasza ryż). Dzięki zrozumieniu indeksu i ładunku glikemicznego możesz stosować odpowiednią dietę, która nie musi być bardzo restrykcyjna! Teraz już wiesz, że indeks i ładunek glikemiczny mogą być ze sobą sprzeczne. Indeks glikemiczny jest przydatny do oszacowania „działania” kasz i warzyw strączkowych. Z kolei ładunek glikemiczny pozwala rozstrzygnąć, jaka porcja arbuza czy ananasa jest dla nas spoko. Po prostu będziesz wiedzieć, że 100 g winogron ma niski ładunek glikemii (około 7) natomiast 2 kiście – już niekoniecznie. Umiar zamiast zakazów może działać zbawiennie dla naszej psychiki. Dzięki temu nie musimy rezygnować z tych produktów – tylko wkomponować odpowiednią porcję z odpowiednimi dodatkami. Podsumowując, indeks i ładunek glikemiczny są przydatnymi narzędziami do planowania diety. Zrozumienie ich pozwoli na bardziej elastyczne podejście komponowania posiłków i jednoczesne utrzymanie prawidłowego poziomu glukozy i insuliny we krwi. Jeśli chcesz zobaczyć, jak wyglądają w praktyce posiłki zbilansowane w oparciu o powyższe zasady, zapisz się na listę oczekujących na e-booka „Obiady w insulinooporności”. Otrzymasz 3 przepisy!. Zapraszam do śledzenia mediów społecznościowych na facebooku i instagramie, gdzie wrzucam dodatkowe treści. Cyganek K. Znaczenie hiperglikemii poposiłkowej w rozwoju powikłań cukrzycy, Viamedica s 167-172 Jeznach-Steinhagen A. i in. (2020) Żywienie osób z cukrzycą i chorobami towarzyszącymi, wyd. PZWLMałecki T. Maciej (2006) Otyłość – insulinooporność – cukrzyca typu 2, Kardiol Pol 2006; 64: 10 (supl. 6): 561–566
Indeks glikemiczny (IG) to, mówiąc najprościej, sposób szeregowania żywności zawierającej węglowodany (co najmniej 15 g na typową porcję spożywczą) według siły, z jaką dany składnik podnosi poziom glukozy we krwi. Wartości IG mogą się mieścić w granicach od 0 do 100 (przy czym wartość 100 wykazuje 50 g czystej glukozy).
Dla dla tych cierpiących na zgagę, problemy z wątrobą czy trzustką. Dla wrzodowców i osób z nadciśnieniem. Dla tych, którym doskwiera nadkwasota. Dla dzieci i dorosłych, ciężarnych i karmiących. Dla tych pragnących odmiany. Dla każdego? Prawie… Kawa zbożowa, to pomimo kilku wad naprawdę cudowny wynalazek, który daje namiastkę małej czarnej. Wiem, co mówię bo sama nie tak dawno temu musiałam przejść na „odwyk” z powodów zdrowotnych! Po ostrym zapaleniu trzustki, które mnie powaliło znienacka i w sumie… bez wyraźnej przyczyny jedyne czego się bałam leżąc w szpitalu, to to że już nigdy nie będę mogła pić kawy (news z cyklu „lęki dietetyka”) 😉 Okazało się, że nie taki diabeł straszny… Dość szybko, na moje szczęście zorientowałam się, że bardziej mi brakuje celebrowania chwili z filiżanką niż samej kofeiny. To było wspaniałe 6 miesięcy testowania wszystkich (chyba) kaw zbożowych dostępnych na rynku. Taka namiastka „normalności” 😉 Po pół roku kawowej abstynencji testowałam natomiast kawę Astra Łagodną – też daje radę, jakby co! Zapraszam zatem na słów kilka o kawach zbożowych! Tu możecie poczytać co nieco o kawie naturalnej i jej wpływie na organizm. kawa zbożowa Pierwsze co rzuca mi się w oczy po wizycie w sklepie, to… ich mnogość! Są kawy mieszane z różnych zbóż, ale i jednolite – w 100% orkiszowe, jęczmienne, z żołędzi, topinambura czy z cykorii. Fajną alternatywą, dla niezdecydowanych są zbożówki mieszane z rozpuszczalną kawą kofeinową. Spotkałam też kawy z dodatkiem echinacei, głogu, melisy czy żeń szenia (firmy Galca). Oczopląsu można dostać! Odnoszę wrażenie, że kawy zbożowe są w tej chwili po prostu modne i przeżywają swoją drugą młodość! Absolutnie nie zgodzę się z faktem, że zbożówki są zepchnięte na dalszy tor czy niedoceniane. Prężą się dumnie na półkach sklepowych zajmując co dzień, to więcej miejsca. Samej tylko Inki jest chyba kilkanaście rodzajów! Co jeszcze? Są tanie, dostępne w każdym niemal sklepie, są dobrej jakości, potrafią zadowolić nawet wybrednego kawosza, a czy są zdrowe? Co zawiera kawa zbożowa? Jej skład różni się w zależności od surowca, z jakiego została wyprodukowana. Ale trochę uogólniając, to przede wszystkim błonnik, magnez, selen, fosfor oraz witaminy z grupy B! Z racji na sporą zawartość błonnika taka kawa wypełnia żołądek i syci, obniża poziom cholesterolu we krwi, wspomaga także wydalanie kwasów żółciowych i reguluje perystaltykę jelit chroniąc przed nowotworami. Jeśli dodamy do tego korzeń cykorii bogaty w inulinę będziemy mieć prawdziwe „super food” w filiżance. Inulina to prebiotyk, jest pożywką dla bakterii bytujących w jelitach i wykazuje szereg korzystnych funkcji. Co ciekawe poprawia też wchłanianie wapnia – zatem jeśli tylko możemy, to pijmy kawę z cykorii z dodatkiem mleka. A czy mleko to biała śmierć? przeczytaj! Magnez i witaminy z grupy B wpływają na niemal każdą funkcję organizmu – wspomagają pracę układu nerwowego i odpornościowego, są ważne dla wyglądu skóry, paznokci czy włosów. Biorą udział w trawieniu białek, tłuszczów i węglowodanów, a magnez także wzmacnia stan kości oraz zębów. Kawa zbożowa to także źródło polifenoli, które to działają przeciwutleniająco wspomagając neutralizację wolnych rodników. Wpływają w ten sposób na spowolnienie procesów starzenia się organizmu. Co jeszcze? Kawy zbożowe mają jednak także i minusy. Z racji tego, że jest to zbożowy produkt prażony kawa zbożowa poza niewielkimi wyjątkami ma dość wysoki indeks glikemiczny, nie jest więc wskazana dla osób z inulinoopornością czy cukrzycą. Jest też źródłem szkodliwego akryloamidu. Niektóre kawy mają też w składzie całkiem pokaźne ilości środków słodzących… uważnie czytajmy więc etykiety, zwłaszcza kaw smakowych. Kawy zbożowe bez znaku przekreślonego kłosa mają gluten – muszą więc ich unikać osoby z jego nietolerancją np. chore na cukrzycę. Weźmy pod lupę kilka popularnych kaw. Inka Królowa wśród kaw zbożowych i niekwestionowany bohater dzieciństwa wielu z nas! W zależności od rodzaju (a trochę ich jest) może być wzbogacona w inulinę (rozpuszczalny błonnik pochodzący z cykorii), orkisz (bogaty w minerały i białko), magnez, wapń i witaminy. Na rynku mamy też klasyczną Inkę bezglutenową (super!), Inkę z cykorii oraz kawy smakowe – czekoladową, karmelową, mleczną czy z dodatkiem fig (uwaga, niektóre wersje są z dodatkiem cukru)! Wszystkie Inki są kawami rozpuszczalnymi, poza wersją orkiszową dostępną w torebkach. Inka, to w tej chwili klaska w nowoczesnej odsłonie – mnóstwo odmian, przyjemne dla oka opakowania. Ta kawa się nie znudzi, pomimo tego że piję ją od kilkudziesięciu lat. A jeśli jednak… zacznie się Wam nudzić, to spróbujcie dodać Inkę do ciasta, koktajlu czy jogurtu, to miła odmiana i coś nowego w Waszym menu 😉 Kujawianka To kawa sypana, przeznaczona do gotowania lub parzenia w kawiarce. Składa się z prażonych ziaren zbóż: żyta, jęczmienia, cykorii oraz buraka cukrowego. Ma intensywny smak i aromat i świetnie się sprawdza jako baza do eksperymentów smakowych. Spróbujcie zaparzyć Kujawiankę w kawiarce z dodatkiem laski cynamonu oraz kakao lub karobu. Kujawianka ma śladowe ilości kalorii, świetne oldschoolowe opakowanie i jeden minus – nie nadaje się na zabiegany poranek 😉 Anatol To zdecydowanie najprostsza w przygotowaniu kawa! Torebkę Anatola wystarczy zalać wrzątkiem, parzyć chwilę pod przykryciem, następnie dobrze odcisnąć i ew. dodać ulubione dodatki. Kawa zbożowa Anatol składa się z cykorii i prażonego żyta. Nie myślmy tylko, bardzo Was proszę, ze kawa zbożowa w torebkach jest podłej jakości (jak to czasem ma miejsce w przypadku herbaty w torebkach)! Jakość kawy ekspresowej jest dokładnie taka sama jak kawy ziarnistej. Po ten rodzaj kawy dobrze jest sięgnąć, kiedy ma się mało czasu na parzenie kawy w kawiarce. Anatol jest także w wersji waniliowej, z błonnikiem oraz cynkiem i witaminami. Poza wersją ekspresową pojawiły się jakiś czas temu Anatole rozpuszczalne. kawa żołędziowa Jest mocna! To poza świetnym źródłem węglowodanów złożonych dobre źródło białka, tłuszczów roślinnych oraz minerałów: fosforu, magnezu, wapnia, manganu, miedzi czy żelaza. Podobnie jak pozostałe kawy zbożowe żołędziówka jest bogata w witaminy z grupy B. W sklepach można spotkać kawy z żołędzi wzbogacone np. korzenne przyprawy lub zioła. kawa orkiszowa Orkisz, to prastara odmiana pszenicy – taka trochę lepsza jej wersja. Ma wyrazisty, ale przyjemny smak. Jest bogata w białko, błonnik, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy i mnóstwo minerałów. Jest to kawa sypana, więc parzymy ją w kawiarce lub tygielku (najlepiej z dodatkiem laski wanilii lub imbiru). kawa z cykorii Cykoria, to przede wszystkim duże ilości błonnika poprawiającego metabolizm i inuliny – naturalnego prebiotyku, który będąc pożywką dla naszej mikroflory jelitowej pośrednio przyczynia się do poprawy odporności! Inulina posiada także właściwości obniżające poziom glukozy! Kawa z cykorii jest niskokaloryczna, bogata w składniki odżywcze i co bardzo ważne – ma niski indeks glikemiczny. Ta kawa jako jedna z bardzo niewielu zbożówek świetnie sprawdzi się w diecie osób pilnujących IG – cukrzyków, chorych na IO czy osób uzależnionych od słodkiego. kawa zbożowa – indeks glikemiczny Indeks glikemiczny kaw zbożowych jest różny w zależności od jej składu. Jednak z racji tego, że kawa jest produktem składającym się z poddanych obróbce termicznej ziaren zbóż będzie on zazwyczaj wysoki! Do kaw zbożowych o najniższym IG będzie się zaliczała jedynie kawa z topinambura oraz cykorii – IG 40 i te dwie mogłabym zalecić cukrzykom, osobom z insulinoopornością czy z silnym łaknieniem na słodkie. Indeks glikemiczny pozostałych kaw zbożowych waha się w okolicach 60, więc jest wysoki. Uwaga na kawy smakowe, często mają dodatek cukru!! kawa zbożowa kalorie Tu znowu mogą być pewne różnice zależnie od składu, ale nie będą to wciąż duże wartości. 2 łyżeczki kawy zbożowej, to około 20 kcal – pod warunkiem, że nie doprawimy swojego napoju śmietanką, miodem, cukrem czy gałką lodów 😉 kawa zbożowa – jak parzyć? W zależności od rodzaju kawy jaki akurat mamy możemy przygotować ją na wiele sposobów. Każdą możemy oczywiście po prostu zalać wrzątkiem. Choć do tego najlepiej nadaje się kawa ekspresowa lub rozpuszczalna. Kawy ziarniste typu Kujawianka bardzo fajnie parzą się w kawiarce lub tygielku. Dodając mleczną piankę, bitą śmietanę, syropy smakowe, przyprawy korzenne (goździki, cynamon, anyż, kardamon, wanilia), lody czy co tam lubicie możemy przygotować sobie bezkofeinową wersję cappuccino, kawy latte, a także kawę mrożoną. Kawę zbożową można dodawać do deserów, ciast, kremów i sosów. Ma naprawdę bogate zastosowanie w kuchni. A jako ciekawostkę dodam, że pierwsza w Polsce wytwórnia tego napoju powstała we Włocławku i było to w roku 1818 🙂 Pijacie kawy zbożowe? Które są Waszymi ulubionymi? dla kofeinowców – wpis o zwykłej kawie>> Cukrzycy z nietolerancją laktozy powinni też często sięgać pro fermentowane produkty mleczne. Mają one znacznie mniej laktozy niż klasyczne mleko, a do tego są zdrowsze, bo zawierają naturalne probiotyki. Indeks glikemiczny mleka bez laktozy. Indeks glikemiczny mleka bez laktozy określa się jako od 15 do 30. Oznacza to, że jest on Indeks glikemiczy - TABELE niski IG: 0-55 średni IG: 55-69 wysoki IG: 70 + Indeks glikemiczny - warzywa buraki65 fasola biała40 fasola biała ugotowana33 fasola czarna30 fasola czerwona40 fasola szparagowa71 groch gotowany22 groszek zielony45 groszek zielony z puszki61 kiełki fasoli Mung25 knedle ziemniaczane52 kukurydza słodka53 kukurydza z puszki55 marchewka gotowana47 marchewka świeża16 pasternak95 pieczarki 10 pomidory15 rzepa72 sałata10 soczewica z puszki44 soczewica zielona gotowana22 soja14 ziemniaki gotowane95 ziemniaki gotowane młode57 ziemniaki pieczone85 ziemniaki puree90 ananas59 arbuz75 banan59 banan dojrzały72 brzoskwinia30 brzoskwinia z puszki w syropie52 czereśnie22 daktyle suszone103 grejpfrut22 sok grejpfrutowy48 gruszka35 jabłko38 sok jabłkowy40 kiwi52 mango55 melon65 morele świeże15 morele suszone30 orzeszki ziemne prażone12 orzechy22 pomarańcza35 sok pomarańczowy52 śliwki30 truskawki40 winogrona46 wiśnie22 Indeks glikemiczny - produkty zbożowe, makarony, kasze, ryż chleb biały, pszenny70 chleb pełnoziarnisty żytni 58 chleb pumpernikiel40 chleb żytni na zakwasie55 ciasto francuskie59 chrupki kukurydziane63 chrupki pszenne70 kasza gryczana, ugotowana54 kasza jaglana, ugotowana71 kasza manna58 kleik ryżowy90 kus kus gotowany65 makaron biały55 makaron razowy50 mąka kukurydziana70 otręby owsiane55 owsianka58 pieczywo francuskie95 płatki kukurydziane81 płatki owsiane błyskawiczne85 płatki ryżowe80 ryż Basmati60 ryż brązowy, długoziarnisty55 ryż biały gotowany tradycyjnie64 ryż długoziarnisty gotowany60 ziarna kukurydzy69 Indeks glikemiczny - mleko i jego przetwory budyń43 jogurt 0% tłuszczu27 jogurt czysty bez cukru15 jogurt naturalny36 jogurt owocowy36 mleko odtłuszczone32 mleko pełne 3% tłuszczu27 mleko słodzone zagęszczone61 mleko zsiadłe32 Indeks glikemiczny - cukry, słodycze, napoje, bakalie baton Mars65 biszkopty46 chipsy90 chrupki kukurydziane63 chrupki pszenne70 Coca-Cola63 cukier (sacharoza)68 czekolada biała44 czekolada gorzka22 czekolada mleczna49 daktyle suszone103 Fanta68 fruktoza19 frytki95 glukoza100 herbatniki57 jabłka suszone29 laktoza46 lody z pełnego mleka61 maltoza110 miód87 morele suszone30 Nutella33 orzechy włoskie15 orzeszki ziemne, solone, prażone20 popcorn72 rodzynki64 sok ananasowy46 sok grejpfrutowy48 sok jabłkowy40 sok pomarańczowy40 sok pomidorowy bez cukru38 sok z marchiw świeży43
Ładunek glikemiczny można uznać za ulepszoną wersję indeksu glikemicznego, uwzględnia bowiem wielkości porcji spożywanych produktów. Aby go obliczyć, mnoży się indeks glikemiczny produktu przez zawartość węglowodanów przyswajalnych w porcji, a następnie dzieli przez 100. Ładunek glikemiczny
data publikacji: 10:40 ten tekst przeczytasz w 8 minut Kawa zbożowa jest często polecana osobom, które z różnych powodów nie mogą spożywać tradycyjnych napojów z kofeiną. Ceni się ją ze względu na wysoką zawartość błonnika pokarmowego, witamin i składników odżywczych. Jakie właściwości posiada kawa zbożowa? Czy można ją pić w ciąży? Ile kalorii dostarcza? Lazhko Svetlana / Shutterstock Kawa zbożowa – ile kalorii dostarcza? Kawa zbożowa – rodzaje Kawa zbożowa – wartości odżywcze Kawa zbożowa – źródło błonnika Kawa zbożowa – źródło witamin z grupy B Kawa zbożowa – źródło antyoksydantów Kawa zbożowa – źródło magnezu Kawa zbożowa a cukrzyca Kawa zbożowa w ciąży Kawa zbożowa – przeciwwskazania Kawa zbożowa a odchudzanie Kawa zbożowa a akryloamid Kawa zbożowa a wzdęcia Kawa zbożowa dla dzieci Kawa zbożowa 2w1 lub 3w1 Kawa zbożowa jako zamiennik tradycyjnej kawy Kawa zbożowa – składnik dobrze zbilansowanej diety Kawa zbożowa – sposób przygotowania Czy kawa zbożowa jest zdrowa? Kawa zbożowa – czy warto ją pić? Kawa zbożowa – ile kalorii dostarcza? Wśród popularnych napojów spożywanych na gorąco często wymieniana jest kawa zbożowa. Ile kalorii dostarcza? Na 100 g suchego proszku przypada około 360 kcal. W kubku (250 ml) kawy przygotowanej z jednej łyżeczki produktu (5 g) znajduje się około 18 kcal. Należy pamiętać, że wartość energetyczna napoju wzrośnie po dodaniu mleka, cukru lub słodzików. Kawa zbożowa – rodzaje Na rynku znaleźć można coraz więcej artykułów spożywczych opisywanych jako kawa zbożowa. Rodzaje tego produktu dzieli się ze względu na gatunek zboża, z którego je wytworzono. Najwięcej powstaje z: żyta; pszenicy i orkiszu; jęczmienia. Wiele produktów dostępnych w sklepach to mieszanki wymienionych zbóż, często dodaje się do nich surowce poprawiające kolor i aromat napoju, np. cykorię, buraki cukrowe, żołędzie czy topinambur. Na walory smakowe kawy zbożowej wpływają suszone figi, ciecierzyca, mniszek lekarski, migdały, aronia czy lubczyk. Kawa zbożowa – wartości odżywcze Osobom uczącym się, dzieciom i kobietom w ciąży często polecana jest kawa zbożowa. Składniki odżywcze występujące w tym napoju to: witaminy z grupy B; fosfor; selen; magnez; potas; żelazo. Kawy zbożowe z cykorią zawierają ponadto cenną dla funkcjonowania układu pokarmowego inulinę. Związek ten pozytywnie wpływa na perystaltykę jelit oraz jest uznawany za świetny prebiotyk. Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo. Kawa zbożowa – źródło błonnika Kawa zbożowa stanowi bardzo dobre źródło błonnika pokarmowego, który pozytywnie wpływa na pracę jelit i całego układu trawiennego. Spożywanie produktów z wysoką zawartością tej substancji reguluje ilość wypróżnień, zapewnia uczucie sytości oraz zapobiega problemom z zaparciami. Picie kawy zbożowej z błonnikiem obniża poziom złego cholesterolu oraz zmniejsza stężenie glukozy we krwi. Uwzględnienie tego typu produktów w diecie zaleca się osobom dbającym o sylwetkę. Celuloza – czym jest i jakie spełnia funkcje? Kawa zbożowa – źródło witamin z grupy B Obecne w kawie zbożowej witaminy z grupy B umożliwiają prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu. Wpływają na pracę mięśni, układu nerwowego i naczyniowego. Co szczególnie istotne, oddziałują również na przemianę materii. Warto zwrócić uwagę na kawy zbożowe z dodatkiem witamin i minerałów – często już szklanka napoju pozwala pokryć znaczną część zapotrzebowania na takie składniki odżywcze jak magnez, witamina D czy fosfor. Zobacz: Jak ograniczyć kofeinę? Gdzie znajdziemy kofeinę i jakie są alternatywy dla kawy? Kawa zbożowa – źródło antyoksydantów Kawa zbożowa stanowi doskonałe źródło cennych polifenoli, związków z grupy antyoksydantów. Przeciwutleniacze zwalczają działanie szkodliwych wolnych rodników, opóźniają procesy starzenia się skóry oraz wspomagają pracę całego organizmu. Regularne spożywanie produktów bogatych w polifenole pozwala zapobiec wystąpieniu chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory, zawały serca czy miażdżyca. Najwięcej antyoksydantów znajduje się w kawach produkowanych z żołędzi i topinamburu. Kawa zbożowa – źródło magnezu Obecny w kawie zbożowej magnez odpowiada za funkcjonowanie układu nerwowego oraz wspomaga regenerację mięśni. Jego niedobory mogą powodować problemy z koncentracją, nadciśnienie tętnicze, bezsenność czy drażliwość. Dostępne w sklepach mieszanki napojów zbożowych wzbogacane o ten pierwiastek pozwalają zapobiec nieprzyjemnym dolegliwościom, skurczom mięśni i kołataniu serca. Sprawdź: Cztery składniki dobre dla serca - magnez, cynamon, kwasy omega-3 Kawa zbożowa a cukrzyca W jadłospisach pacjentów cierpiących na różne choroby często występuje kawa zbożowa. Indeks glikemiczny tego napoju jest jednak dość wysoki (wynosi około 60), z tego powodu nie zaleca się go osobom z cukrzycą i insulinoopornością. Do wyjątków należy jednak zaliczyć kawę z cykorii i topinambura (IG 40). Szczególną uwagę warto zwracać na wszelkiego rodzaju mieszanki o smaku waniliowym czy z dodatkiem mleka – często zawierają one dużą ilość cukru i innych substancji słodzących. Czytaj też: Miód lipowy — wartości odżywcze, zastosowanie, właściwości lecznicze Kawa zbożowa w ciąży Kawa zbożowa w ciąży to świetny pomysł – w czasie oczekiwania na dziecko powinno się wykluczyć z diety produkty zawierające duże ilości kofeiny. Napoje zbożowe są bezkofeinowe, można je więc spożywać bez żadnych obaw. Co ważne, zawarte w nich składniki odżywcze, witaminy i mikroelementy pozytywnie wpływają na rozwój płodu oraz wspomagają pracę organizmu ciężarnej. Kawa zbożowa – przeciwwskazania Wśród napojów uwzględnianych w codziennym jadłospisie często pojawia się kawa zbożowa. Przeciwwskazania do jej spożycia to: nietolerancja glutenu, celiakia – większość produktów dostępnych na rynku zawiera gluten, wyjątek stanowi kawa wytwarzana z żołędzi; cukrzyca i insulinooporność – z uwagi na wysoki indeks glikemiczny kawy zbożowej nie zaleca się osobom mającym problem z poziomem cukru we krwi; alergia na którykolwiek ze składników produktu. Sprawdź: Dieta w celiakii - zalety. Produkty dozwolone i zakazane przy celiakii Kawa zbożowa a odchudzanie Kawa zbożowa jest produktem niskokalorycznym i bogatym w błonnik pokarmowy. Osoby będące na diecie redukcyjnej lub dbające o wygląd mogą ją uwzględnić w swoim jadłospisie. Tego typu napój dostarcza do organizmu wiele mikroelementów i witamin, wspomaga więc pracę organizmu w czasie, w którym otrzymuje on mniej kalorii. Kawa zbożowa a akryloamid Kawa zbożowa stanowi też źródło akryloamidu. To związek chemiczny, który wykazuje działanie neurotoksyczne, genotoksyczne i kancerogenne. Na podstawie przeprowadzonych badań nie można jednoznacznie wskazać, czy przyczynia się on do wzrostu zachorowalności na nowotwory. Należy jednak podkreślić, że akryloamid zaliczany jest do grupy substancji potencjalnie rakotwórczych dla ludzi. Występuje on w produktach bogatych w węglowodany oraz poddanych obróbce termicznej. Do jego źródeł zaliczane są artykuły zbożowe, kawa i pieczywo, pojawia się też w czekoladzie, kakao, prażonych orzechach czy suszonych owocach. Najwięcej akryloamidu zawierają substytuty kawy zbożowej z cykorią. Kawa zbożowa a wzdęcia Regularne spożywanie kawy zbożowej z wysoką zawartością błonnika zapobiega występowaniu dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Osoby zmagające się z przewlekłą biegunką lub wzdęciami powinny uwzględnić ją w jadłospisie. Kawa wytwarzana ze zbóż jest lekkostrawna. Sprawdzi się więc u chorych na refluks czy inne schorzenia układu trawiennego. Dieta w chorobie refluksowej żołądkowo-przełykowej. Jakich produktów nie jeść? Kawa zbożowa dla dzieci W menu wielu stołówek przedszkolnych i szkolnych pojawia się kawa zbożowa. Dzieci chętnie piją ją do śniadania, najczęściej w wersji wzbogaconej o mleko. Czy jest to zdrowe? Z jednej strony tak, ponieważ napój ten stanowi źródło błonnika, witamin i minerałów, z drugiej strony jednak warto uważać na częstotliwość spożywania produktów zawierających akryloamid. Należy pamiętać, że w przypadku kawy zbożowej najważniejszy jest umiar. Kawa zbożowa 2w1 lub 3w1 Coraz częściej na rynku spotkać można kawę zbożową 2w1 (z dodatkiem cukru) i 3w1 (z substancją słodzącą i mlekiem). Mogłoby się wydawać, że takie rozwiązanie jest dobre – gwarantuje oszczędność czasu, wystarczy zalać proszek wrzątkiem. Należy pamiętać, że tego typu produkty często mają niewiele wspólnego z tradycyjną kawą ze zbóż. Ich skład nie jest najzdrowszy – pełno w nim cukru, utwardzonych tłuszczów roślinnych, aromatów i zbędnych dodatków. Lepszym wyborem będzie zwyczajna kawa zbożowa w postaci proszku lub saszetek do zaparzania. Z ekspresu czy kawiarki - jak przygotowana kawa jest najzdrowsza? Kawa zbożowa jako zamiennik tradycyjnej kawy Kawa zbożowa stanowi ciekawy substytut tradycyjnej kawy. Sprawdzi się w przypadku osób, które z różnych powodów nie mogą pić klasycznych napojów kofeinowych. Nie ma działania pobudzającego, więc można ją spożywać również po południu lub wieczorem bez obaw o problemy z zaśnięciem. Obecność błonnika pokarmowego, a także witamin z grupy B i polifenoli sprawia, że jest to wartościowy napój. Kawa zbożowa nie uzależnia, mogą ją spożywać zarówno dzieci powyżej 3. roku życia, jak i osoby starsze. Kawa zbożowa – składnik dobrze zbilansowanej diety Kawa zbożowa coraz częściej pojawia się w zaleceniach dietetycznych jako produkt pełen witamin i składników odżywczych. Napój na bazie zbóż jest niskokaloryczny, można więc pić go bez obaw o przybranie na wadze. Świetnie sprawdzi się jako element dobrze skomponowanego śniadania – kubek kawy zbożowej z mlekiem dostarczy do organizmu wapnia i magnezu oraz pozwoli przyjemnie rozpocząć dzień. Zobacz: Zasady prawidłowej i zdrowej diety. Jak się odżywiać? Kawa zbożowa – sposób przygotowania Kawa zbożowa występuje w formie proszku, granulatu lub saszetek. W zależności od zaleceń producenta można ją zalać wrzątkiem, parzyć w tygielku lub zagotowywać. Warto wypróbowywać różne techniki przygotowywania tego napoju. W chłodniejszych miesiącach można dodać do niego rozgrzewające przyprawy, np. cynamon, kardamon czy wanilię. Czy kawa zbożowa jest zdrowa? Z uwagi na obecność akryloamidu wiele osób może się zastanawiać, czy kawa zbożowa jest zdrowa. Wspomniana substancja występuje jednak w niemal każdym artykule spożywczym zawierającym duże ilości węglowodanów. Warto przy tym podkreślić, że kawa zbożowa stanowi bardzo dobre źródło błonnika pokarmowego i minerałów, które korzystnie wpływają na funkcjonowanie całego organizmu. Specjaliści ds. żywienia i dietetycy coraz częściej umieszczają ją na liście produktów odpowiednich do uwzględnienia w dobrze skomponowanym jadłospisie. Regularne picie kawy zbożowej nie powinno wywołać skutków niepożądanych, należy jednak pamiętać o zachowaniu umiaru. 6 produktów, które obniżają poziom cukru we krwi Kawa zbożowa – czy warto ją pić? Kawa zbożowa to wartościowy napój, który warto uwzględnić w jadłospisie. Zawiera witaminy z grupy B, magnez, fosfor, żelazo i inne mikroelementy wspomagające pracę organizmu. Jest również źródłem błonnika pozytywnie wpływającego na pracę jelit oraz obniżającego poziom złego cholesterolu. Kawa zbożowa może stanowić ciekawy zamiennik tradycyjnych napojów zawierających kofeinę. W szczególności docenią ją kobiety w ciąży. Osoby zmagające się z nietolerancją glutenu powinny zwrócić uwagę na obecność znaczka z przekreślonym kłosem na opakowaniu. Wtedy można mieć pewność, że dany produkt nie zawiera tej substancji. Napojów ze zbóż z uwagi na wysoki indeks glikemiczny nie zaleca się cukrzykom. Wyjątek stanowi kawa zbożowa z dodatkiem cykorii. Zachęcamy do posłuchania najnowszego odcinka podcastu RESET. Tym razem poświęcamy go emocjom. Często konkretny widok, dźwięk czy zapach przywodzi na myśl podobną sytuację, którą już przeżyliśmy. Jakie to daje nam możliwości? Jak na taką emocję reaguje nasze ciało? O tym i o wielu innych aspektach związanych z emocjami posłuchasz poniżej. Źródła kawa kawa zbożowa napoje Zakwas na żurek – właściwości zdrowotne, kaloryczność Żurek to tradycyjna zupa kuchni polskiej, białoruskiej i czeskiej. Najczęściej gości on na stole wielkanocnym oraz w czasie zimy, kiedy wybór świeżych warzyw jest... Patrycja Zaremba Serek wiejski – wartość odżywcza, kaloryczność i zastosowania w kuchni Serek wiejski to popularny produkt spożywczy. Ma postać twarożku o lekko ziarnistej konsystencji. Serek wiejski produkowany jest z mleka krowiego. Jest źródłem... Redakcja Medonet Zakwas żytni — kaloryczność, właściwości zdrowotne i odżywcze Zakwas żytni, inaczej nazywany chlebowym, to mieszanka, która składa się z mąki żytniej i wody, ulegająca fermentacji pod wpływem przechowywania przez określony... Magdalena Płońska Marcepan – wartości odżywcze, kaloryczność, właściwości zdrowotne Słodka migdałowa masa, którą dziś można dostać w każdym sklepie, kiedyś była rarytasem zarezerwowanym wyłącznie dla najzamożniejszych. Masa marcepanowa jest... Weronika Jenc Sok pomidorowy – właściwości, kaloryczność, zastosowanie Sok pomidorowy to dostępny w sklepach napój, który nie tylko gasi pragnienie, ale przede wszystkim jest w stanie zaspokoić niewielki głód. Jest dobrym pomysłem na... Jadwiga Goniewicz Szynka pieczona – najważniejsze informacje – skład, kaloryczność i wartości odżywcze Szynka pieczona niezwykle często gości na stołach – jest bardzo często wybierania zarówno na co dzień, jak i od święta. Aby jednak stanowiła wartościowy składnik... Małgorzata Warmuz Placki twarogowe – jak zrobić, kaloryczność, wartości odżywcze Codzienne jedzenie kanapek, jajecznicy czy owsianki na śniadanie z czasem może się znudzić. Wówczas warto sięgnąć po alternatywę, która nie tylko zaspokoi kubki... Jadwiga Goniewicz Syropy do kawy – kaloryczność, zastosowanie, inspiracje Wiele osób przepada za wizytami w kawiarni, w której oprócz czarnej, świeżo palonej kawy można rozkoszować się jej słodkim wariantem ze smakowym syropem. Jest to... Jadwiga Goniewicz Miód rzepakowy – właściwości, kaloryczność, zastosowanie Miód rzepakowy powstaje jako jeden z pierwszych w ciągu wiosennych zbiorów. Można rozpoznać go po dość jasnej barwie i niezwykle aksamitnej konsystencji. Cechami,... Jadwiga Goniewicz Sorbet – wartości odżywcze, kaloryczność, właściwości Sorbety często uważane są za zdrowszą wersję lodów – czy na pewno słusznie? Jakich negatywnych skutków należy spodziewać się po ich spożywaniu? Czy faktycznie... Sandra Słuszewska olMf. 108 266 211 62 127 347 89 416 37

kawa z mlekiem indeks glikemiczny