Agata i Piotr Rubikowie funkcjonują w polskim show biznesie od lat. Para poznała się w 2005 roku, od 13 lat jest również szczęśliwym małżeństwem i wspólnie wychowuje dwie córki. W ostatnim czasie Piotr i Agata przeżywają prawdziwy renesans medialnej popularności - wszystko to za sprawą udziału w show Power odcinek programu z udziałem małżonków odbił się w sieci szerokim echem. W ramach kolejnego telewizyjnego wyzwania Agata Rubik została przykuta łańcuchem do słupa, Piotr miał natomiast uchronić żonę przed oblaniem strumieniem wody. Rubikowi nie udało się na czas uwolnić ukochanej. Kompozytor nie pomyślał też o tym, by osłonić ją przed zimnym prysznicem własnym ciałem - co wyraźnie rozwścieczyło poniedziałek Rubik postanowiła odpowiedzieć na pytania najbardziej nurtujące jej instagramowych obserwatorów. Jeden z użytkowników postanowił dowiedzieć się, czy Agata ma za złe Piotrowi, że ten nie zdołał jej uratować w Power rzeczywiście nie wykonał zadania, natomiast "Power Couple" to tylko telewizyjne show. W życiu niejednokrotnie uratował mi tyłek, także tamto niepowodzenie zostało mu szybko wybaczone - zapewniła celebrytka. Kolejny internauta zasugerował natomiast Agacie, że w programie jej mąż sprawia wrażenie pazernego. Padło więc pytanie, czy w prawdziwym życiu kompozytor zachowuje się podobnie. Jego żona jednak stanowczo zaprzeczyła. Piotr kompletnie nie jest pazerny na pieniądze. Pazerność bywa mylona w tym programie z tym, że bardzo mu zależy - chyba głównie, żeby mnie nie zawieść - a pieniądze tutaj nie mają żadnego znaczenie. O czym się niedługo przekonacie - napisała tajemniczo. Innej użytkowniczce wyjątkowo nie spodobały się poczynania Rubików w Power Couple. Co ciekawe, stwierdziła również, że to właśnie celebrytka wygląda na osobę programie to ty wychodzisz na pazerną na pieniądze. Ciągle się nawzajem krytykujecie. Dlaczego? - padło w końcu ja pazerna czy on pazerny? My się nie krytykujemy. Nie każdy musi rozumieć nasz dowcip i dystans. Ważne, że my się rozumiemy. Mam zresztą wrażenie, że cokolwiek bym nie napisała, to Pani i tak będzie wiedziała swoje - odpowiedziała Rubik. Odpowiadając na inne z pytań, Agata zapowiedziała również, że ewentualną wygraną z Power Couple przeznaczy "na jakiś szczytny cel". Zobaczcie, jak Agata Rubik odpowiada na pytania internautów. Czekacie na więcej? Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze tylko jak swojego czasu Współpracy z Rubikiem odmówili soliści występujący w oratoryjnym tryptyku "Świętokrzyska Golgota", "Tu es Petrus" i "Psałterz wrześniowy": Małgorzata Markiewicz, Joanna Słowińska, Olga Szomańska-Radwan, Przemysław Branny, Maciej Miecznikowski i Janusz Radek. odmówili bo im nie płacił, ale to przecież filantrop i pieniądze się dla niego nie liczą skoro tak twierdzi Agatka. Oni są mdli, nijacy. Kto ich w ogóle obserwuje i po co? 🤦♀️Och oczywiście, ze nie! Piotruś jest tylko łakomy 🤤Chabior, mąż Pakosińskiej i Torres naprawdę się spisali w wodnym zadaniu.... 🌞🙂Chcialam zapytac w tym programie to tylko oni biora udzial ?? Bo o innych parach nie piszecie nic . Slabo naprawde !Najnowsze komentarze (140)ciekawe co ich skłoniło zeby wziąć w tym udział?chyba nie skromność heheoboje są chciwi, pazerni i sfrustrowani. Ona - bo już nie jest pierwszej młodości, czas przeleciał a osobistych dokonań zawodowych raczej brak, on- starzejący się grajek z niezrealizowanymi aspiracjami na wielkiego kompozytora. Oboje łączy rządza pieniądza, topniejąca kasa na koncie i fakt że najlepsze czasy dawno już za nimi. Co więc im pozostało? Robienie z siebie błazna ku uciesze ludu. U pozostałych par widać chemię i wzajemną sympatię. Tu jest tylko deklarowana, i to też z mizernym skutkiem. Nie trzeba byc psychologiem pewne słowa i gesty świadczą o tym że tam sie dzieje bardzo niefajnie. Nie ma czego im zazdrościćAgatka zaprzedała swoja młodosc i poszła na łatwizne bycia utrzymanka; teraz juz jako kobieta po 30 zdaje sobie sprawe ze ma u boku zamiast rycerza papcia rubika; widac to na kazdym kroku; pojawia sie frustracja, zaburzenia odzywiania, jest na kazdym kroku zaganiana do kata; papcio rubik po okresie fascynacji młodoscia agatki nie odnajduje w niej partnerki tylko popychadło; agatka co najwyzej moze liczyc na alimenty od rubika, ale widzac ze krucho z kasa plus PAZERNOSC obojga moze byc ciezko, wiec oboje sa wkurwieni, kazdy z innych powodów, łaczy ich co najwyzej potrzeba kasy i tam takie gadanie ze cele charytatywne...Niestety sa pazerni i to widac , ciagle tylko licza i koncentrują sie w pełni na zadaniach by wygrać . Pozostali tak nie kalkulują , moze oprócz tej zony tego Kubańczyka . Rubiki nie wzbudzają ani grama sympatii Ponawiam pytanie: nie ma innych par w tym programie? Co wyście z sobą zrobili, jak was lubiłem tak po tym jak się sprzedajecie za kasę zmieniam o was zdanie. jednak widać kasa najważniejsza, niektórzy wiedzą co jest ważniejsze od kasy ale wy sprzedalibyście nawet swoje majtki, byle wy stan konta się zgadzał i nie ważne co ale by o was mówili. Żenada, Bardzo fajne i zgrane małżeństwo, róbcie swoje Piotr może nie jest ale Agata tak 😂😂😂On moze nienjest pazerny... ale zapewne Agatka to co innego... płakala ze torbki kupic nie mozeJak patrze na te jej zdjecia z Instagrama, to widac wyraznie, ze ona przez to, ze nigdy nie pracowala i ma starszego duzo faceta jest jednak dosc dziecinna...mimo, ze matka. Po co takie foty JEM ZUPE...Czy mi sie wydaje, czy Agacia traci urode w dosyc szybkim tempie...?Wielkie pieniądze zgarnął za 1 występ, do którego się w ogóle nie przygotował. Jest pazerny. Skompromitowałaś się wydzierając się na Piotra a on miał Ciebie gdzieś co się będzie moczył. Mina Janiaka bezcenna. Patrzył na was z politowaniem. Popatrzcie jak można nisko upaść. Zrobić z siebie błazna w programie. Jakbyście nie byli pazerni to nie zrobilibyście z siebie błaznów w telewizji.
Agata Rubik relacjonuje poważne załamanie pogody w Miami. Pokazała ZALANE ULICE. "Mnie się to podoba" (ZDJĘCIA) Miami, do którego jakiś czas temu wyprowadzili się Agata i Piotr Rubikowie Agata Rubik przypomniała internautom, jak wyglądała w młodości i pochwaliła się kilkoma kadrami z tamtego okresu. Nie zawsze była blondynką! Piękna żona Piotra Rubika miała kiedyś... rude włosy! Jak wyglądała w takiej fryzurze? Agata Rubik pokazała zdjęcie z młodości Żona Piotra Rubika nie stroni od mediów społecznościowych i chętnie dzieli się z internautami smaczkami ze swojego życia. Na jej profilu instagramowym możemy zobaczyć pełno zdjęć z córkami, Helenką i Alicją, oraz ukochanym mężem. Ostatnio Agata Rubik postanowiła odpowiedzieć na kilka pytań zadanych jej przez fanów. Jedną z internautek zainteresowało to, jak żona Rubika wróciła do naturalnego koloru włosów. Agata odpowiedziała i przy okazji pokazała kilka kadrów z młodości. Nie zawsze była blondynką! W 2005 roku miała... rude włosy! Jak wyglądała w takiej fryzurze? Agata Rubik w rudych włosach Agata Rubik przyzwyczaiła nas do naturalnych i bardzo długich blond włosów. Jednak nie zawsze tak wyglądała. Przefarbowali mnie na rudo przed finałem Miss Polonia 2005. To był mój jedyny kontakt z farbą do włosów. Farba sprała się z czasem - wyznała Agata na InstaStories. Co ciekawe, to właśnie podczas tego konkursu piękności, Agata poznała swojego przyszłego męża. Piotr Rubik był wówczas odpowiedzialny za oprawę muzyczną finału Miss Polonia 2005. Agata od razu wpadła w oko muzykowi. Dziś po rudym kolorze nie ma już ani śladu! Jak ukochana Rubika wyglądała w takiej fryzurze? Koniecznie zobacz galerię zdjęć! Agata Rubik pokazała zdjęcie z młodości! Zobacz, jak wyglądała w rudych włosach! Źródło: Zobacz galerię 10 zdjęć W tym filmie zapraszam Was na wizytę w mojej muzycznej pracowni - miejscu gdzie powstają wszystkie moje utwory.In this video I invite you to visit my studioPiotr i Agata Rubikowie niedawno obchodzili swoją rocznicę ślubu. Między innymi z tej okazji postanowili wybrać się razem ze swoimi córkami na bajeczne wakacje. Cała rodzina odpoczywała na Hawajach. Oto zdjęcia z całego wyjazdu! Niesamowite wakacje Piotr i Agata Rubik są szczęśliwym małżeństwem od wielu lat. Pomimo różnicy wieku i sporej krytyki na początku ich związku, udało im się zadbać o swoją miłość. Para doczekała się dwóch córek - Heleny oraz Alicji. Rodzina chętnie spędza czas razem i publikuje wspólne zdjęcia w Internecie. Ostatnio wybrali się na wspaniałe wakacje. Na początku lipca wyjechali do Stanów Zjednoczonych, gdzie zwiedzili San Francisco przez dwa dni. Później wyruszyli na Hawaje, gdzie już nie pierwszy raz spędzają swój urlop. Agata Rubik chętnie publikuje relacje z podróży na Instagramie. Fani więc mogą podziwiać wspaniałe krajobrazy i uśmiechy wszystkich członków rodziny. Żona muzyka z chęcią dzieli się również ciekawostkami turystycznymi o Honolulu. Cena jednego leżaka Agata chętnie chwali się nie tylko zdjęciami z wypadu, ale nie ukrywa również ile kosztują takie przyjemności. Na swojej relacji na Instagramie wyznała, że wypożyczenie zestawu, który składa się z leżaka i parasola kosztuje 66 dolarów za dzień. To ponad 300 złotych w przeliczeniu na polską walutę. Taki komplet jest jednak bardzo przydatny, ponieważ ciężko spędzić cały dzień na gołym, rozgrzanym piasku. Gwiazda wyznała również, że pomimo tego, iż na Hawajach plaże są publiczne to wcale nie ma na nich tłumów! Przyznała, że nie rozumie ludzi, którzy za coś płacą i z tego nie korzystają. Jak wynika z jej relacji, cała rodzina Rubików zaczyna leżakowanie na plaży już o 8:00 rano i kończą jako jedni z ostatnich. Nic dziwnego, bo w takim miejscu chciałoby się spędzić jak najwięcej czasu! Widać, że cała czwórka wypoczywa w najlepsze. Oby tak pozostało do końca wakacji! 21 czerwca, dokładnie 14 lat temu Piotr i Agata Rubik pobrali się. Z okazji rocznicy ślubu para postanowiła podzielić się z fanami zdjęciami z młodości. Kourtney Kardashian od jakiegoś czasu jest szczęśliwą żoną Travisa Barkera. Gwiazda właśnie opublikowała na swoim Instagramie zdjęcia ze wspólnie spędzanych wakacji. Przy okazji celebrytka pochwaliła się skąpym kostiumem kąpielowym!
Piotr Rubik i Agata Rubik nie muszą wyjeżdżać na wakacje, aby móc spędzić pandemię nad basenem. Może aktualnie to jeszcze nie pora na kąpiele w wodzie jednak mają taką możliwość we własnym ogrodzie! A jak wyglądają ich wnętrza? To aż 372 metry kwadratowe luksusu! W środku"Trzech bokserów i jedna Ewka fajna" zarapował Liber w "Eye of the Tiger", przeboju otwierającym show. Ten odcinek to bitwa o wszystko, bo miał rozstrzygnąć, kto odetchnie z ulgą i będzie walczyć w półfinale. W siódmym odcinku trzeciej edycji show TVP zespoły wykonywały aż dwie piosenki - jedną po polsku i jedną w języku obcym. Drużyna "żółtych rękawiczek", czyli zespół Ewy Farnej, zamiótł scenę do czysta hitem artystki pt.: "Bez łez". - Teraz liczy się wszystko - śpiew, ogólny wyraz artystyczny. Macie niezwykły luz, reagujecie na siebie, słuchacie siebie - chwaliła Katarzyna Zielińska. - Bardzo przewidywalny był ten występ. Nuda jak zwykle - skwitowała ironicznie Alicja Węgorzewska, która pod koniec wypowiedzi wyłożyła karty na stół i przyznała, że występ był świetny. Gościem specjalnym tego odcinka była Małgorzata Ostrowska i Rafał Brzozowski. "Szklaną pogodę", jeden z największych przebojów artystki i grupy Lombard, wykonał zespół Piotra Rubika. - Znam i uwielbiam oryginał. Małgorzata Ostrowska ma najsilniejszy rockowy głos w tym kraju. Powinniście iść do niej po lekcje emisji śpiewu i ekspresji - skomentował Titus. - Bardzo podobne do oryginału. Nie wiem, czy to dobrze - zastanawiał się Wojciech Jagielski. Niemniej Małgorzata Ostrowska była zachwycona występem warszawskiej drużyny. - Cieszę się, że po trzydziestu latach młodzi ludzie sięgnęli po moją piosenkę. Oni niewiele widzą o tych latach 80., a to jest ich interpretacja. Sam Piotr Rubik przyznał, że w młodości uwielbiał Lombard i był… punkowcem! - Lata 80. to czas, gdy stawiałem włosy na cukier, nosiłem skóry, ćwieki… O to kompozytora nie podejrzewał nikt! Przeczytaj wywiady z gwiazdami "Bitwy na głosy": Piotr Rubik, Ewa Farna, Jula, Titus. - Monotonna i nudna piosenka, z której bardzo trudno cokolwiek wyciągnąć. Greckie boginie pląsające z tyłu w ogóle mi nie pasowały. Fatalnie - tak pierwszy występ drużyny Libera skomentowała Alicja Węgorzewska. Reszta jury także nie była przychylna ich wersji "Naszego Rendez-Vous" z repertuaru Kombi. - To była męka, wysłuchanie tej piosenki do końca - krytykował Wojciech Jagielski. - Ja bym na takie rendez-vous nie poszła. Tani smutny, teledysk. Nie podobało mi się - dopełniła czary goryczy Kasia Zielińska. Czy mimo to drużyna Libera ma szanse na półfinał? - Słońce i radość na scenie - rozpływała się Alicja Węgorzewska nad przebojem "Tak blisko", który wykonała drużyna Andrzeja Piasecznego w towarzystwie autora piosenki, Rafała Brzozowskiego (uczestnika "The Voice of Poland", show muzycznego TVP z ubiegłej jesieni). - Zrobiliście dokładnie to samo, co Felix Baumgartner. Było świetnie! Według mnie ta piosenka mogłaby być świtowym hitem, co Polakom się nie zdarza. Perfekcyjnie dobrany utwór, zgrane głosy - chwalił Wojciech Jagielski. To było zdecydowanie najlepiej ocenione przez jury wykonanie w rundzie polskiej. Rundę z piosenkami zagranicznymi otworzyła drużyna z Sosnowca, która powaliła mrocznym klimatem utworu "Bring Me to Life" Mnie zmiotło. Dla mnie super! - chwalił Wojciech Jagielski. Tego samego zdania była reszta jury. Piotr Rubik postawił przed swoją drużyną bardzo trudne zadanie - zespół porwał się na hit Shakiry "Addicted to You", który wykonany został po hiszpańsku! Prawdziwą sensacją okazała się Edyta Paszkowska, która hit Shakiry śpiewała… w wannie pełnej piany! To o tyle ciekawe, że dziewczyna na co dzień wykonuje pieśni religijne i śpiewa w kościele! - Tobie rzeczywiście jest mokro, jak to śpiewasz? - pytał dziewczynę Titus. - Piotrek wykonał kawał dobrej, mokrej roboty - chwaliła Alicja Węgorzewska. "The Best", ponadczasowy przebój Tiny Turner, zaprezentowała drużyna Libera. Niestety, jury znów nie było przychylne. - To wykonanie było płaskie jak biust czarownicy - skwitował Titus. Z kolei Wojciech Jagielski mówił o "dancingowym" podejściu do utworu, co niekoniecznie przypadło mu do gustu. - Wyglądacie bosko. Było ładnie, przywozicie. Wydawało mi się, że utwór zostanie zmasakrowany, ale Kasia uratowała to wszystko. - Nie macie koordynacji ruchowej. Każdy jedzie swoje. Ale było ładnie - Kasia Zielińska dodała zespołowi Farna: córka posła była na końcu Ewa Farna zafascynowana Beatą Kozidrak Ewa Farna w pierwszym odcinku "Bitwy na głosy" - "Call Me, Maybe" W magiczny nastrój w rytmie "I Still Haven't Found What I'm Looking For" U2 wprowadziła nas drużyna Andrzeja Piasecznego. - Wiedziałam, że warto czekać. To jest numer nie tylko na dzisiejszy finał, ale i na finał 10 listopada - rozpływała się Kasia Zielińska. - Ten facet wie, co robi. Dla mnie bomba! Ta ekipa ma klasę - chwalił Titus. - Moglibyście być naszym oscypkiem, towarem eksportowym. Padam na kolana - podsumował Wojciech Jagielski. Rywalizacja była bardzo zacięta, jednak decyzją telewidzów z programu odpadła drużyna Piotra Rubika. Tym samym za tydzień półfinale zmierzą się zespoły Andrzeja Piasecznego (otrzymali najwięcej głosów), Libera i Ewy Farnej. "Bitwa na głosy" na antenie TVP2 w każdą sobotę o 20:10. Oglądaj teledyski gwiazd "Bitwy na głosy" w Onecie! "Bitwa na głosy" ekstra! Zobacz wideo!cqu8. 59 256 350 390 286 316 148 343 222